Trudy dorosłości

Posted on 10 marca 2013 by jacek in Ogólnie

Będąc dzieckiem każdy z nas wyobrażał sobie, jak będzie wyglądać jego życie jak już dorośnie. Chętnie naśladowaliśmy rodziców. Dziewczynki mamą podkradały kosmetyki, ubierały ich buty i je naśladowały. Chłopcy z kolei podglądali ojców podczas prac przy samochodzie, majsterkowaniu licząc, że on poprosi ich chociaż o potrzymanie śrubki. Kiedy jednak z roku na rok zbliżaliśmy się w ten „dorosły świat” nasze wcześniejsze wyobrażenia i marzenia ścierały się z rzeczywistością – brutalną rzeczywistością.

Dostrzegliśmy, że to co kiedyś wydawało się nam proste dziś już takie nie jest, a o wszystko trzeba walczyć. Bo w końcu każdy dzień to walka o lepsze jutro, tylko jak to uczynnić gdy zarobki nie są imponujące. A planów i marzeń do realizacji tak wiele. Wtedy stajemy przed podjęciem trudnej decyzji, a wybór danej opcji nie będzie już taki łatwy jak niegdyś zdecydowanie się na zabawkę. Obecne wybory niosą bowiem za sobą wiele konsekwencji i wiążą nas umową na wiele, wiele lat. Mowa tutaj o pożyczkach, kredytach, które we wszystkich placówkach bankowych są dziś tak „namiętnie” oferowane. A my nie posiadając dostatecznych zarobków i oszczędności z nich korzystamy.

Dlaczego? Bo pragniemy zrealizować w tym trudnym dorosłym życiu choć namiastkę marzeń dzieciństwa. Jednak tyle ile ludzi na świecie tyle marzeń. Jedni biorą kredyt hipoteczny, aby w końcu mieć własne mieszkanie czy dom. Liczymy się wówczas z faktem, że przy tak dużej pożyczce raty z odsetkami będziemy spłacać latami, ale to i tak nas nie zniechęca. Podjęliśmy tą trudną decyzję i chcemy ją zrealizować. Inni z kolei potrzebują kredytu na zakup samochodu czy nowego telewizora, pralki. To pokazuje tylko jak wielkie potrzeby są w naszym życiu i jak wiele musimy zrobić aby je zrealizować. I dopiero po czasie przypominamy sobie jak rodzice mówili nam, żeby się nie spieszyć w ten „dorosły okres”.